poniedziałek, 15 czerwca 2009

15.06.2009

Dziś o godzinie 8:30 rozpoczęłam zajęcia na kursie języka rosyjskiego, w grupie o podstawowym poziomie. Nauczycielka okazała się być młodą, bardzo sympatyczną kobietą, która z dużą cierpliwością starała się wytłumaczyć nam wszystkie nurtujące nas rzeczy.




Po zajęciach, wraz z moją kompanką z Niderlandów udałyśmy sie do siedziby Universal Travel Service ( na której zaproszenie przyjechałyśmy do Petersburga), aby dokonać meldunku. Po załatwieniu formalności wraz z naszą przewodniczką, w ramach zajęć nazywanych 'ekskursiją', udałyśmy się na zwiedzanie miasta.


Tym razem najwięcej mojej uwagi pochłonął Izaakiewskiej Sobor (zdjęcie obok) i historia jego budowy.




Równie zachwycającą budowlą wydał mi sie Słas na Krwi.
Wybudowany w tradycyjnym rosyjskim stylu, poświęcony pamięci Aleksandra II, zamordowanego dokładnie w miejscu, gdzie postawiono ołtarz.






W Petersburgu udało mi się znależć również coś dla miłośników sztuki współczesnej.

Niepowtarzalne i jedyne w swoim rodzaju zmotoryzowane toalety publiczne;)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz